niedziela, 12 marca 2017

DLACZEGO BOISZ SIĘ JOGI?


DLACZEGO BOISZ SIĘ  KUNDALINI JOGI?




Dwa nurtujące pytania, które pojawiają się na mojej drodze nauczyciela... ludzie przychodzą na  zajęcia i odchodzą... ale też są takie osoby, które zostają na dłużej... cieszy mnie to,  bo dzięki
tym osobom  - są to kobiety -  rozwijam się jako nauczyciel-ka...


Nowi uczniowie uczestniczący w pierwszych  zajęciach są dosłownie "przestraszeni" i więcej się
nie pojawiają na zajęciach... nie zadają pytań, nie są ciekawi, nie obserwują całości....
po prostu się boją... w szczególności kiedy się śpiewa na rozpoczęcie zajęć mantrę:




ONG NAMO GURU DEV NAMO   -  tzw.  ADI MANTRA
Skłaniam się subtelnej, boskiej mądrości, boskiemu nauczycielowi wewnątrz.




Jest to starożytna mantra jogiczna, która pozwala śpiewającemu łączyć się natychmiast
z wewnętrznym boskim nauczycielem.


ADI   -             znaczy pierwotny lub pierwszy
MANTRA -     znaczy kreatywna projekcja umysłu przy użyciu dźwięku.


Jest ona używana do zestrojenia się przed zajęciami Kundalini Jogi, by ześrodkować nas
w wyższej jaźni, oraz by prowadzić duchowo podczas zajęć nauczyciela jak i uczniów...


Jest to mantra łącząca nas z boskim nauczycielem w nas....




Pisząc te słowa w głowie pojawia się odpowiedź... jak to?  My boscy?
Uczono nas, że pomimo słów - na obraz i podobieństwo - nie wolno nam  zaakceptować swojej
boskości w nas -  nie jesteśmy Bogiem... nie wolno nam tak myśleć...no bo i po co?


Jak kropla oceanu zawiera w sobie cały ocean - tak część boskości w nas samych zawiera
Boga.


Nauka religii w wyznaniu chrześcijańskim  mówi zupełnie coś innego... dlaczego?
W wielu zachodnich religiach mówi się o boskości w nas... bo jeśli na obraz i podobieństwo to
prawie jak Bóg.  Ja wiem, że prawie robi różnicę... ale?... i z tym zostanę... może dostanę odpowiedź.


Joga Kundalini poszerza ŚWIADOMOŚĆ  szybciej niż inne rodzaje jogi...
i tu upatruję niebezpieczeństwo
i lęk przed Kundalini Jogą.


ŚWIADOMOŚĆ to uważność i obserwacja siebie i otaczającego nas świata... dostrzeganie  wszelkich uzależnień
i współuzależnień.
Szybciej wyłapuje się z otoczenia wszelkie niedoskonałości /powiem delikatnie/...


Kiedyś po zajęciach,  podczas rozmowy uczestniczka powiedziała mi, że przez Kundalini Jogę
przestała chodzić do Kościoła i przestała się modlić....zadałam jej pytanie - dlaczego?
Powiedziała wtedy, że stała się taka ważna, że nie potrzebuje Boga.  Nie chciałam jej uświadomić, że to nie przez Kundalini Jogę przestała chodzić do Kościoła ale przez EGO...
bo i tak by nie zrozumiała...
Kundalini Joga buduje EGO aby później można je było ujarzmić... ot i tyle.


Podobnie jest z terapią... najpierw się poszukuje diamentu w człowieku aby potem móc go szlifować
i upodabniać do człowieka pełnego akceptacji i miłości do drugiego człowieka... proste


Tak działa Kundalini Joga... terapeutycznie na wszystkich poziomach. I tak jak w życiu - każdy
w swoim tempie i czasie dochodzi do człowieczeństwa i oświecenia.  Szeroki temat i nie wszyscy rozumieją co to znaczy CZŁOWIEK a OŚWIECENIE to jak coś z kosmosu wzięte.


Po prostu boimy się SIEBIE... bo tak naprawdę nie znamy siebie... nie znamy swoich demonów czyli
ciemnej strony osobowości... nie znamy swojego CIENIA... bo jak ŚWIATŁO to i CIEŃ.
Jeżeli znamy to w jaki sposób możemy o tym mówić... przecież jesteśmy tacy święci - czasami
świętsi od samego Boga.... a to dopiero zupełny odlot...


Kundalini Joga szybciej usprawnia Twoje ciało... ćwiczenie przez rok Kundalini Jogi to tak jak
trzy lata ćwiczeń  Hata Jogi...


Kundalini Joga poszerza Twoją świadomość w stronę ciała... zaczynasz je czuć i zauważać swoje ograniczenia spowodowane swoją emocjonalną stroną... każda przeżyta emocja odkłada się w ciele,
tworząc blokady a potem chorobę...


Kundalini Joga pomaga w uwalnianiu blokad prowadząc do równowagi energetycznej,
równoważy:
układ hormonalny, gruczoły dokrewne, układ nerwowy, układ krążenia, układ oddechowy, układ
pokarmowy, układ szkieletowy.


Kundalini Joga to: Mantry, kryje, relaks i medytacja... każde zajęcia tworzą całość...mają początek
i koniec... zamykają się w harmonijnej jedności.


Od Ciebie zależy na ile pozwolisz sobie,  aby Kundalini Joga Cię prowadziła i kształtowała Twoje
życie... i uwierz, mi ze czasami Cię sponiewiera abyś mógł-a pozbyć się swojego EGO - które jest
mądrzejsze od samego Boga, mądrzejsze od innych ludzi, mądrzejsze od samego Ciebie - bo Ciebie już dawno nie ma i sam nie wiesz KIM JESTEŚ.


KIM JESTEŚ?  To już pytanie na inną opowieść...




                                                                     SAT NAM





















środa, 10 sierpnia 2016

Joga - a pojawiające się emocje w ciele i umyśle tzw. blokady

Joga to moja DROGA


Od pierwszego dnia,  kiedy stanęłam na macie - poczułam, że mi się podoba,  pomimo bólu jaki mi
sprawiała miałam o niej dobre zdanie... o nie myślcie, że mi pewnie dobrze szło...bolało jak cholera...ale samo życie boli więc spoko... patrząc na swoją pierwszą nauczycielkę byłam pełna podziwu, że jej ciało jest jej współpracownikiem /razem przecież tworzyli całość/ jeszcze wtedy nie wiedziałam, że ważny też jest umysł...i dusza.


Lata płynęły,  a wraz z nimi Joga. Cokolwiek się działo w moim życiu zawsze była przy mnie...po latach poszukiwania siebie i swojej drogi - odkryłam, że zawsze była ze mną.
Były to okresy, można je tak nazwać - pojawia się i znika - ale kiedy potrzebowałam - była.
O dziwo, zawsze była cicha i spokojna, bez burzy mózgów... w mojej głowie nie było takich stwierdzeń, że może mi coś zrobić...nie kombinowałam tak można to określić.


Ostatnio byłam zwiedzać HYDROPOLIS - ciekawe miejsce, można dowiedzieć się wielu ciekawych
rzeczy o wodzie... i ktoś mnie spytał - i jak tam? - odpowiedziałam, że fajnie ale drugi raz już tam nie pójdę...


Tak samo z Jogą - zawsze to jest ciekawe miejsce do poznania  - ale to Ty powinieneś wiedzieć,
czy to jest Twoja droga.
Nie można chodzić na Jogę bo wszyscy chodzą, ani dla koleżanki, bo ona też chodzi tym bardziej dla NAUCZYCIELA /no chyba, ze jest przystojny i Ci się podoba/


Może nie wszyscy tak mają, ale czasami człowiek znajduje się - w czarnej dziurze - w zawieszeniu, gdzie ani ręką ani nogą nie można się ruszyć,  i na dodatek w którą iść stronę.

Tak miałam i wtedy pojawiła się KUNDALINI JOGA


Eureka!!!! - poszłam za nią jeszcze bardziej niż za Hata Jogą
Kiedy to zauważyłam to myślę sobie - o co chodzi? Dlaczego?
I znalazłam odpowiedź - dlatego, że jest KOLOROWA /tak właśnie teraz kiedy to piszę przyszło mi do głowy/.
Jest czas na mantry, kryje /ćwiczenia/ można sobie pośpiewać i czasami zatańczyć, zrelaksować oraz pomedytować. czego chcieć więcej... i to mi się spodobało.


Poszłam /jak w dym - tak czasami się mówi kiedy coś Cię "porwie".


Po paru miesiącach praktykowania Kundalini Jogi - właściwie bez zastanowienia - poszłam na kurs
Nauczycielski /zawsze chciałam być nauczycielką Jogi ale do głowy mi nigdy nie przyszło, że zostanę Nauczycielką Kunalini Jogi.


ZOSTAŁAM....I jestem nią już dwa lata... mało czy dużo? dla mnie DUŻO... YUPI!!!!


I w czasie tych dwóch lat nauczania i obserwacji powstało w mojej głowie pytanie:


DLACZEGO BOISZ SIĘ JOGI? 
DLACZEGO KUNDALINI JOGA JEST TĄ  JOGĄ, KTÓRĄ POWINIENEŚ?AŚ
SIĘ  BAĆ JESZCZE BARDZIEJ?


Zostawiam te pytania w mojej głowie otwarte aby znaleźć odpowiedź... czy mi się uda? Nie wiem...
Będę próbować je chociażby zrozumieć...




                                                                       SAT NAM
                                                                











niedziela, 7 sierpnia 2016

Joga - a pojawiające się emocje ciała i umysłu

Joga .../jakaś tam/ bez względu na dodatkową nazwę zawsze dotrze do naszego wnętrza czy tego chcemy czy nie.
Poruszy nasz umysł i głęboko schowane emocje....tak działa.

Kundalini Joga robi to szybciej.

Pamiętam jak po długiej przerwie  rozpoczęłam przygodę z Kundalini Jogą /miałam wtedy trudny czas w swoim życiu/
poszłam na Kundalini Jogę z ciekawością i postanowieniem, że będę ćwiczyć... cieszyłam się, że robię coś dla siebie, dla swojego ciała...nie wzięłam pod uwagę tego, że poruszone zostaną również moje emocje... które chciałam ukryć...
szybko zauważyłam, że się ze mną coś dzieje...
ciało drżało przy ćwiczeniach  i przy każdym relaksie uwalniał się płacz...
wystraszyłam się...jeszcze czego, płakać przy innych...

-  tak naprawdę  wiedziałam co się ze mną dzieje, co powoduje, że puszczają "nerwy"



 Zawsze uciekałam od tego typu reakcji, zamykałam się,
kiedy wróciłam do domu myślałam o tym i zastanawiałam się co mam zrobić...
Przestać chodzić na zajęcia?  Przeczekać, aż emocje się uspokoją?

W moim wypadku nie mogłam sobie na to pozwolić...dlaczego?
Dlatego, że to był mój czas ze sobą, czas kiedy mogłam nie myśleć...kiedy nikt nie chciał nic ode mnie... czas poza domem, w którym było zawsze coś do zrobienia, mąż, dzieci....

Ktoś powie, że uciekałam przed życiem /taka jest opinia o tych co chodzą na jogę/....
dla mnie to był  -  BIEG PO ŻYCIE










                                                               SAT NAM
                                                               



niedziela, 17 lipca 2016

CZAKRY

Chcę Ci przybliżyć informacje /w pigułce/ na temat czakr w jodze,
   i asan w Kundalini Jodze, które oddziałują na poszczególne czakry...


PIERWSZE TRZY CZAKRY TWORZĄ - DOLNY TRÓJKĄT


I czakra /korzenia/ MULADHARA - 

dolny koniec kręgosłupa pomiędzy odbytem a narządami płciowymi

BEZPIECZEŃSTWO I PRZETRWANIE - ZIEMIA
kolor CZERWONY



   Ćwiczenia - pozycja KRUKA, pozycja KRZESŁA, pozycja Żaby, skłony tułowia na stojąco
                     i siedząco, leżenie na brzuchu i kopanie piętami pośladków

  Pozycja ŻABY - oddziałuje na drugą czakrę,  oraz na pozostałe czakry   dolnego trójkąta - pierwszą i trzecią...
intencją jest zrównoważenie i włączenie danej czakry do gry wspólnie
 z wszystkimi pozostałymi czakrami

Pozycja ŻABY - ulubione ćwiczenie moich dziewczyn
II czakra SWADISTHANA
narządy płciowe
KREATYWNOŚĆ - WODA
kolor POMARAŃCZOWY

Ćwiczenia - pozycja ŻABY, pozycja KOBRY, MOTYL, SAT KRYJA
KOT-KROWA, unoszenie miednicy

III czakra /pępka/ MANIPURA
obszar punktu pępka, splot słoneczny
DZIAŁANIE I RÓWNOWAGA - OGIEŃ
kolor ŻÓŁTY

Ćwiczenia - SAT KRYJA, pozycja PAWIA, pozycja ŁUKU, pozycja RYBY,
ODDECH  OGNIA

PUNKT RÓWNOWAGI
POMIĘDZY DOLNYM I GÓRNYM TRÓJKĄTEM


SERCE 


IV czakra /serce/ ANAHATA
środek klatki piersiowej
MIŁOŚĆ I WSPÓŁODCZUWANIE - POWIETRZE
kolor ZIELONY

Ćwiczenia - WYKORZENIANIE EGO, JOGA MUDRA, TYGRYSIA ŁAPA,
 pozycja DZIECKA /wzmacnia mięśnie serca/,
ćwiczenia ramion oraz ćwiczenia ze skrętami górnej części tułowia
oraz pranajamy


GÓRNY TRÓJKĄT

V czakra /gardła/ WIŚUDDHA
gardło
PSYCHODYNAMICZNA MOC SŁOWA - ETER
kolor JASNONIEBIESKI

Ćwiczenia - wszystkie śpiewy, stanie na ramionach, pozycja KOBRY,
 pozycja PŁUGA, pozycja WIELBŁĄDA, KOT-KROWA
krążenie szyi, zamknięcie szyi, dotykanie nosem do kolan


VI czakra /Trzecie oko/ ADŻNIA
punkt pomiędzy brwiami
INTUICJA, MĄDROŚĆ I TOŻSAMOŚĆ 
kolor INDYGO

Ćwiczenia - Medytowanie nad Trzecim Okiem, długi śpiew
Kirtan Kryja, pozycja ŁUKU, Oddech Gwiżdżący, YOGA MUDRA
wszystkie ćwiczenia gdzie czoło spoczywa na podłodze


VII czakra /korony/ SAHASRARA
czubek głowy /mózg, gruczoł szyszynki/
POKORA I BEZMIAR, SIEDZIBA DUSZY
kolor FIOLET

Ćwiczenia - Wykorzenianie Ego, SAT KRYJA
koncentrowanie się na czubku nosa,
wszystkie medytacje


VIII czakra AURA
Pole elektromagnetyczne
PROMIENNOŚĆ 
kolor BIAŁY

AURA łączy w sobie oddziaływania wszystkich czakr 
i stanowi ich całkowitą projekcję

Ćwiczenia - pozycja TRÓJKĄTA, wykorzenianie EGO
pozycja ŁUKU, wszystkie ćwiczenia ramion
wszystkie medytacje



SAT NAM    


sobota, 16 lipca 2016

Kundalini Joga- czym jest?!


  1. Kundalini Joga to tantryczna metoda jogi polegająca na pobudzeniu siły życiowej drzemiącej u podstawy kręgosłupa.
  2.  Praktykowanie Kundalini Jogi prowadzi również do poszerzenia świadomości i zrównoważenia energii  w ciele fizycznym, psychicznym i duchowym.
  •    Jest to dynamiczna forma jogi zawierająca takie elementy jak:       asany, pranayamy, mantry, relaksację i medytację. 

Każde zajęcia to oddzielny zestaw ćwiczeń tzw. "krija" na którą składają się odpowiednio połączone i wykonywane po sobie asany.
Każda asana wykonywana jest z właściwym dla danej pozycji oddechem. 

Krija ma na celu pobudzenie, uruchomienie i przemieszczenie energii. Na poziomie fizycznym poprzez pracę z ciałem regulowana jest praca gruczołów i systemu nerwowego, a na poziomie subtelnym stan czakr i ciał subtelnych.

Praktyka to również praca nad giętkością kręgosłupa, którego odpowiednikiem na poziomie subtelnym jest kanał shushummy, przez który płynie energia kundalini. 
Po wykonaniu kriji przechodzi się do relaksacji i 
przebywanie w ciszy swojego umysłu. Zajęcia kończą się 11 min. 
medytacją, która służy do oczyszczania podświadomości z 
negatywnych wzorców.
Czas poświęcony medytacji to czas spotkania z samym sobą. Podczas zajęć towarzyszy nam muzyka. 
Mistrz kundalini Jogi YOGI BHAJAN mówił, że jeśli w trakcie medytacji jest Ci miło i przyjemnie to znaczy, że robisz coś innego. 
Harbhajan Singh Khalsa Yogiji, znany na całym świecie jako Yogi Bhajan, urodził się 26 sierpnia 1929 roku w Indiach (obecnie Pakistan). Praktykę jogi rozpoczął w wieku ośmiu lat pod okiem oświeconego mistrza Sant Hazara Singh'a. Nauczyciel Yogi Bajana ogłosił go Mistrzem Jogi Kundalini po 8 latach praktyki.

Yogi Bhajan ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie w Pundżabie, w Indiach, po czym rozpoczął karierę urzędnika państwowego. W 1952 r. poślubił Inderjit Kaur, z którą miał dwóch synów, Ranbira Singha i Kulbira Singla oraz córkę Kamaljit Kaur. Przez cały okres swojej kariery w służbie państwowej był jednocześnie nauczycielem jogi.


W roku 1968, Yogi Bhajan wyjechał do Kanady, aby rozpowszechniać nauki jogi kundalini na Uniwersytecie w Toronto, skąd po dwóch miesiącach wyjechał do Los Angeles. Yogi Bahajan jako pierwszy przełamał tradycję milczenia i tajemnicy, która otaczała naukę Jogi Kundalini. Jako pierwszy zaczął przekazywać tajemne nauki szerokiej grupie uczniów w Stanach Zjednoczonych i w Europie. W roku 1969 założył w Kalifornii organizację non-profit - Fundację 3HO (Healthy, Happy, Holy Organization).


Yogi Bhajan zmarł 6 października 2004r w wieku 75 lat.